Z powodu |
Because Of |
tłumaczenie Mirosław Dworniczak Z powodu kilku
pieśni Z powodu tłumaczenie Zdzisław Przybyło
Z powodu kilku pieśni |
Leonard Cohen |
Chwała poranna | Morning Glory |
tłumaczenie Mirosław Dworniczak Bez słów tym
razem? Bez słów. |
Leonard Cohen
|
Villanelle naszych czasów | |
tłumaczenie Maciej Froński
Gdy serce tęskni w każdym z nas,
Gdy nas namiętność gna i ból, Na donioślejsze role czas. Niech grzmi tej prawdy ciągły bas: Znika hierarchia ludzkich ról, Gdy serce tęskni w każdym z nas. Bliższy nam walet był niż as, Lecz gdy się w każdym zbudził król, Na donioślejsze role czas. I miejsca brak dla wiar i ras, I zależności różnych pól, Gdy serce tęskni w każdym z nas. I nie przez chciwość, co dla mas Jest jak dla łodzi morska sól, Na donioślejsze role czas. Zmieńmy porządek jeszcze raz, Ład, który znaczy śmierć od kul, Gdy serce tęskni w każdym z nas, Na donioślejsze role czas Villanella*
na nasze czasy
|
Frank Scott (1899-1985) |
Droga Heather | Dear Heather |
tłumaczenie Mirosław Dworniczak Droga Heather Droga jesieni*
* Heather, to imię żeńskie, ale także oznacza w jęz. angielskim : wrzos - jedyną roślinę, która kwitnie podczas zimy. Jest to dla mnie wiersz głęboko metaforyczny i kompletnie nie przetłumaczalny na polski bez zasadniczej zmiany jego treści, którą odbieram tak : stary Leonard - 70 na karku, pragnie przeżyć jeszcze jedną zimę, czyli po prostu trochę sobie jeszcze pożyć dlatego życzy sobie spotkania z Panią Jesienią, żeby koło niego przeszła... |
Leonard Cohen |
Słowik |
Nightingale |
tłumaczenie Mirosław Dworniczak
W pobliżu lasu dom mój stał Twój śpiew wciąż u mnie gościł I słodko było, dobrze tak Początek to miłości
Żegnaj już słowiku mój Od dawna się znaliśmy Twa pieśń ucichła teraz już Las zamknął cię wśród liści
Słońce już kończy dzienny znój Zmierzch dawał sygnał śpiewu Spoczywaj już słowiku mój W gałązkach ostrokrzewu
Żegnaj już słowiku mój Żyłem, by ciebie słyszeć I choć gdzieś pewnie śpiewasz znów Tu zostawiłeś ciszę |
Leonard Cohen and Anjani Thomas
Dedicated to Carl Anderson (1945-2004) |